🪀 Minister W Krajach Muzułmańskich

Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „zasłona na twarz w krajach muzułmańskich” lub potrafisz określić ich inny kontekst znaczeniowy, możesz dodać je za pomocą formularza dostępnego w zakładce Dodaj nowy. Pamiętaj, aby opisy były krótkie i trafne. Turcja, jedyne państwo świeckie w krajach muzułmańskich – wydawałoby się, że tam turysta z Europy może sobie pozwolić na wszystko. Tak, pod warunkiem że przebywa w Stambule, Ankarze, Antalyi, czy w jednym z kurortów nad Morzem Śródziemnym czy Egejskim. Tam rzeczywiście – kobiety mogą po ulicach paradować w kusych szortach Tłumaczenia w kontekście hasła "minister" z angielskiego na polski od Reverso Context: prime minister, minister of finance, minister of justice, former minister, finance minister W listopadzie 1995 nie przyjął posady w Saksońskim Ministerstwie Nauki i Sztuki (Staatsministerium für Wissenschaft und Kunst) zaproponowanej mu przez prezesa rady ministrów Kurta Biedenkopfa. In November 1995, he was offered a post in the State Ministry of Science and Art by the Saxon premier, Kurt Biedenkopf, but declined. Pośpiech nie jest mile widziany wśród Arabów. Jeśli jesteś na spotkaniu lub u kogoś w domu nie patrz się na zegarek, ani nie zachowuj tak, jakbyś miał mało czasu na rozmowę. Arabowie mogą się obrazić za coś takiego. Czas w krajach arabskich jest znacznie mniej zaplanowany niż w krajach zachodnich. O obchodach Święta Niepodległości piszą zachodnie media. BBC, New York Times, Politico, Le Monde komentują wybryki nacjonalistów i rasistów podczas Marszu Niepodległości, który zdominował obchody. Prawie 5-godzinną relację z Warszawy rozpowszechnia rosyjska RUPTLY. Największe frakcje w europarlamencie szykują rezolucję o łamaniu prawa w Polsce Wideo: ceremonia ślubna w meczecie; Islam ma wielu wyznawców, ale w różnych krajach religia ta ma swoje własne cechy. Niewielu ludów muzułmańskich przestrzega najsurowszego prawa szariatu - mieszanie się kultur znacznie zmieniło klasyczne prawa religii islamskiej. Nakrycie głowy mężczyzn w krajach muzułmańskich. Podaj hasło które pasuje do pytania „Nakrycie głowy mężczyzn w krajach muzułmańskich”. Jeżeli nie znasz prawidłowej odpowiedzi na to pytanie, lub pytanie jest dla Ciebie za trudne, możesz wybrać inne pytanie z poniższej listy. Alkohol w islamie. Boguslaw Jeznach / 11/09/2012 /. Islam zabrania picia alkoholu, ale w praktyce i w szczegółach wygląda to różnie. Krótka analiza porównawcza. 19 sierpnia skończył się ramadan, który zwłaszcza w zamożniejszych krajach islamu jest bardziej czasem nocnego ucztowania niż dziennego postu. Wszystko staje wtedy na głowie. kU85. Julia Gillard nie powiedziała publicznie tych słów, a na stanowisku premiera nie zasiada od 2013 maja 2021 roku w publicznej grupie facebookowej Ruch-Donalda Tuska pojawił się post, który przytaczał rzekome słowa Julii Gillard, byłej premier Australii. Według treści posta miała ona twardo wypowiedzieć się na temat muzułmańskich imigrantów w tym kraju. Jej rzekoma wypowiedź zaczyna się słowami: „Muzułmanie, którzy domagają się ustaw szariatu, poproszeni byli o opuszczenie Australii w środę, ponieważ Australia postrzega muzułmanów jako terrorystów, a każdy meczet będzie testowany i muzułmanie będą z nami współpracować w tym procesie (…)”. Dalsza część nawołuje imigrantów do dostosowania się do australijskich zwyczajów: nauczenia się języka angielskiego, zaakceptowania religii chrześcijańskiej. W ten sposób wypowiedź sugeruje, że w tym kraju doszło do poważnych naruszeń ze strony muzułmanów w powyższych kwestiach, a premier zareagowała twardo: „Jeśli macie problemy z naszą flagą narodową, hymnem narodowym, religią lub stylem życia, musicie opuścić Australię w tej chwili i nigdy nie wrócić”.Źródło: odpowiedź została odebrana pozytywnie, a w poście napisano: „Australijska premier Julia Gillard powinna być królową świata (…) Polecam naszym liderom uczyć się od niej”. Entuzjastycznie zareagowali również członkowie grupy, ale byli i tacy, którzy krytykowali polskich polityków, pisząc „A unas żądza tumany bez jaj.”, „Cóż, mowa o muzułmanach, o poddaństwie Watykanowi nie”, „Super tak nasi rządzący chcieli wziąść z niej przykład”. Post został udostępniony przez 80 osób, a zareagowało na niego prawie wypowiedź byłej premier Julii Gillard była popularna również w innych krajachPierwsze, co rzuca się w oczy to fakt, że post został napisany niepoprawnie pod względem gramatycznym, co widać np. w zdaniu: „To, że wierzymy w chrześcijaństwo, a nie inną religię, nie czyni nas wspólnotowymi, więc wszędzie znajdziecie obrazki Boga i książki religijne”. Jak udało się nam sprawdzić, post został skopiowany od innego użytkownika Facebooka, który opublikował swój wpis (wraz z komentarzem o „królowej świata”) 14 maja 2018 roku, a następnie przetłumaczony przy użyciu funkcji automatycznego tłumaczenia z języka hebrajskiego. Zyskał on ogromną popularność: udostępniło go ponad 44 tys. użytkowników, a 10 tys. skomentowało. Jednak jak donosi serwis altnews, wpis w tej formie krąży w sieci jako tzw. „łańcuszek” przynajmniej od końca 2014 samego cytatu jest jeszcze wcześniejsze. Julia Gillard została przedstawiona w poście jako premier Australii, tymczasem polityczka nie piastuje tego stanowiska od 2013 roku. Jak wynika z analizy agencji prasowej Reuters, pierwszy raz podobne słowa przypisano jej jeszcze w czasach pełnienia przez nią urzędu. Większa część tekstu łańcuszka to przeredagowana wersja felietonu Barry’ego Loudermilka, weterana Armii Stanów Zjednoczonych i kongresmena. Tekst został opublikowany najpierw w lokalnej gazecie „The Bartow Trader”, niedługo po ataku na World Trade Center 11 września 2001 roku. Następnie ukazał się (i tam się zachował w sieciowych archiwach) na łamach magazynu wydawanego przez VietNow National – rozwiązaną już organizację charytatywną, działającą na rzecz amerykańskich weteranów. Jak możemy w nim przeczytać:„Pierwsza poprawka daje każdemu obywatelowi prawo do wyrażania opinii na temat naszego rządu, kultury, społeczeństwa i będziemy na to pozwalać w każdym przypadku. Ale kiedy już skończysz narzekać, marudzić i czepiać się naszej flagi, przysięgi, narodowego motto lub naszego stylu życia, gorąco zachęcam do skorzystania z jeszcze jednego wielkiego amerykańskiego prawa do wolności wyboru – prawa do wyjazdu!”.Barry Loudermilk, „The Bartow Trader” i VietNow National MagazineDla niepoznaki post dot. rzekomej wypowiedzi byłej premier Australii został zredagowany tak, aby nie odnosił się bezpośrednio do Stanów Zjednoczonych i miał wydźwięk ogólny, który można dopasować do większości krajów, w których funkcjonuje mniejszość była premier Julia Gillard naprawdę mówiła o imigrantach?Agencja Reuters nie znalazła żadnych publicznych wypowiedzi Gillard na temat szariatu, choć temat ten pojawił się w australijskiej debacie publicznej przed jej kadencją na stanowisku premiera. Ostro wypowiedział się na ten temat Peter Costello, były minister skarbu. Natomiast w 2005 roku ówczesny australijski premier John Howard pozwolił na monitoring w meczetach i muzułmańskich premier Gillard wypowiedziała się na temat imigracji w swoim wystąpieniu w parlamencie w 2012 roku. Zachęcała do szukania równowagi pomiędzy zachowaniem własnych zwyczajów, języka czy religii, a rozwojem – nauką angielskiego i poszanowaniem australijskiej kultury i dziedzictwa. Nie odwoływała się jednak do konkretnej mniejszości etnicznej czy religijnej. W porównaniu z jej rzekomą wypowiedzią, którą podaje się w mediach społecznościowych, jej wystąpienie w parlamencie było bardzo opublikowany w grupie Ruch-Donalda Tuska to tzw. łańcuszek internetowy, który powstał wiele lat temu. Przypisuje on osobie publicznej słowa, których nigdy nie wypowiedziała. W tym przypadku nawet nie odzwierciedlają one poglądów, które reprezentowała Gillard jako polityczka. Post przekazuje nieprawdziwe informacje. O podobnych przypadkach pisaliśmy już na łamach Demagoga. Janusz Balicki Spotkanie dwóch wielkich cywilizacji, zachodnioeuropejskiej i islamskiej na terenie Europy, dzięki imigrantom z krajów muzułmańskich, jest zjawiskiem ciekawym, ale i faktem, który będzie miał wpływ nie tylko na Europę ale także na przemiany społeczne w krajach muzułmańskich, a one z kolei będą decydować o rodzaju relacji politycznych między tymi dwoma cywilizacjami. Opinie: Wystaw opinię Ten produkt nie ma jeszcze opinii Koszty dostawy: Odbiór osobisty zł brutto Kurier DPD zł brutto Paczkomaty InPost zł brutto Orlen Paczka zł brutto Kurier InPost zł brutto Kod producenta: 978-83-7072-591-4 Spotkanie dwóch wielkich cywilizacji, zachodnioeuropejskiej i islamskiej na terenie Europy, dzięki imigrantom z krajów muzułmańskich, jest zjawiskiem ciekawym, ale i faktem, który będzie miał wpływ nie tylko na Europę ale także na przemiany społeczne w krajach muzułmańskich, a one z kolei będą decydować o rodzaju relacji politycznych między tymi dwoma cywilizacjami. TytułImigranci z krajów muzułmańskich w Unii Europejskiej AutorJanusz Balicki Językpolski WydawnictwoWydawnictwo Naukowe UKSW ISBN978-83-7072-591-4 Rok wydania2010 Warszawa Wydanie1 Liczba stron404 Formatpdf Spis treściWstęp 11 Rozdział I. INTEGRACJA IMIGRANTÓW 21 Pojęcie integracji 21 Asymilacja 25 Akulturacja 28 Wielokulturowość 30 Płaszczyzny integracji 33 Integracja społeczno-ekonomiczna 33 Integracja polityczna i prawna 35 Integracja kulturowa 41 Nastawienia społeczeństw przyjmujących 44 Polityka integracyjna UE – dokumenty 47 Rozwój polityki imigracyjnej w UE 47 Dokumenty unijne dotyczące integracji imigrantów 51 Pytania do dyskusji 55 Literatura 55 Rozdział II. IMIGRANCI Z KRAJÓW MUZUŁMAŃSKICH W UNII EUROPEJSKIEJ 59 Zarys historii islamu 59 Podstawowe zasady islamu 69 Osiedlanie się muzułmanów w krajach UE 73 Zmiana liczby chrześcijan w stosunku do liczby muzułmanów w świecie 80 Uwarunkowania demografi czne imigracji do Europy 82 Pytania do dyskusji 84 Literatura 85 Rozdział III. INTEGRACJA IMIGRANTÓW MUZUŁMAŃSKICH W WIELKIEJ BRYTANII 87 Od asymilacji do pluralizmu kulturowego 87 Tożsamość imigrantów muzułmańskich w Wielkiej Brytanii 88 Młode pokolenie muzułmanów urodzonych w Wielkiej Brytanii 98 Islamofobia w Wielkiej Brytanii? – Steven Vertovec 103 Wpływ liczby imigrantów na integrację 113 Problemy do rozwiązania 115 Pytania do dyskusji 117 Literatura 117 Rozdział IV. PRAWO SZARIATU 121 Pojęcie i źródło prawa islamskiego 121 Etapy rozwoju prawa i szkoły prawa muzułmańskiego 123 Prawo szariatu a ustawodawstwa państw muzułmańskich 125 Rozwój prawa szariatu w Wielkiej Brytanii 127 Geneza debaty na temat uznania szariatu przez prawo brytyjskie 127 Wprowadzenie szariatu do prawa angielskiego – Werner Menski (SOAS) 132 Prawa jednostkowe a prawa zbiorowe według Sebastiana Poultera 136 Pytania do dyskusji 139 Literatura 140 Rozdział V. RÓWNOŚĆ PŁCI W ISLAMIE 143 Koran o kobietach 143 Kobiety w islamie według Hammudaha Abdalatiego 144 Kobiety w islamie według Jamili Hussain 150 Kobiety w islamie według Ayaan Hirsi Ali 153 Pytania do dyskusji 161 Literatura 161 Rozdział VI. STRÓJ KOBIET MUZUŁMAŃSKICH 163 Charakterystyka strojów 163 Chusty w krajach muzułmańskich 169 Problem chust we Francji 172 Problem chust w Wielkiej Brytanii 175 Problem chust w innych krajach Europy 179 Młode pokolenie imigrantów muzułmańskich 183 Pytania do dyskusji 187 Literatura 187 Rozdział VII. EDUKACJA 191 Edukacja dziewcząt w krajach muzułmańskich 191 Edukacja dzieci imigrantów z krajów muzułmańskich 194 Szkoły wyznaniowe w Wielkiej Brytanii 199 Uczennice muzułmańskie i sport 202 Sytuacja w brytyjskich szkołach – poprawność polityczna 206 Pytania do dyskusji 209 Literatura 209 Rozdział VIII. MAŁŻEŃSTWO W ISLAMIE 211 Zaręczyny 211 Małżeństwa aranżowane 213 Umowa małżeńska 214 Wiano (mahr) 220 Małżeństwa czasowe 221 Możliwość modernizacji klasycznego prawa małżeńskiego w islamie 223 Prawo małżeńskie w wybranych krajach arabskich 225 Dyrektywa Rady 2003/86/EC z 22 września 2003 r. dot. prawa łączenia rodzin 230 Pytania do dyskusji 233 Literatura 234 Rozdział IX. INSTYTUCJA ROZWODU W ISLAMIE 235 Teksty koraniczne na temat rozwodu 235 Rozwód z inicjatywy męża – talaq 236 Typy rozwodu talaq 239 Rozwód przez konwersję 241 Rozwód bez określonych powodów z inicjatywy żony (khula’) 241 Rozwód delegowany – talaq-i-tafwid lub ta’liq 243 Rozwód na skutek nieważności małżeństwa – fasakh 243 Apostazja 244 Impotencja, choroba umysłowa lub inne poważne choroby 244 Dłuższa nieobecność męża 244 Okrucieństwo 245 Zaniedbywania utrzymania żony 246 Inne przyczyny rozwodu 246 Li’an i ‘ila 246 Rozwiązanie małżeństwa młodocianych zawartego przez niewłaściwego opiekuna (khiyar al-butugh) 247 Małżeństwo od początku nieważne (batil) 247 Okres oczekiwania 248 Prawo rozwodowe w islamie a prawo rozwodowe w UE 249 Przykłady rozwodu khula’ w niektórych państwach arabskich 252 Pytania do dyskusji 253 Literatura 254 Rozdział X. POLIGAMIA 255 Poligamia w ujęciu Jamili Hussain 255 Poligamia w ujęciu Hammudaha Abdalatiego 258 Stanowisko Adnana Rashida wobec poligamii 266 Relacje osobiste kobiet nt. związków poligamicznych 268 Relacja Waris Dirie 268 Relacja Khady 269 Relacja Chogi Reginy Egbeme 274 Relacja Carmen Bin Ladin 276 Poligamia w krajach Wielkiej Brytanii 277 Regulacje poligamii w wybranych krajach muzułmańskich 280 Pytania do dyskusji 284 Literatura 284 Rozdział XI. MAŁŻEŃSTWA MŁODOCIANE 287 Istnienie małżeństw młodocianych 287 Małżeństwa młodociane w Arabii Saudyjskiej 292 Małżeństwa młodociane w Europie 294 Przykłady małżeństw młodocianych 295 Waris Dirie 295 Choga Regina Egbeme 297 Szkodliwość małżeństw młodocianych 298 Minimalny wiek małżeństw w ustawodawstwie wybranych krajów muzułmańskich 300 Pytania do dyskusji 304 Literatura 304 Rozdział XII. MAŁŻEŃSTWA WYMUSZONE 307 Zjawisko małżeństw wymuszonych 307 Zwalczanie zjawiska małżeństw wymuszonych 309 Międzynarodowe konwencje i deklaracje nt. ochrony wolności decyzji o małżeństwie 313 Jacky Trevane, Niewidzialne kobiety 315 Informacje o autorce 315 Kareena 316 Yasmine 318 Zgoda małżeńska w wybranych państwach muzułmańskich 321 Pytania do dyskusji 324 Literatura 324 Rozdział XIII. ZABÓJSTWA HONOROWE 325 Pojęcie zabójstwa honorowego 325 Zabójstwa honorowe w krajach pochodzenia imigrantów 328 Pakistan 328 Jordania 330 Norma Khouri 331 Souad 334 Carmen Bin Ladin 336 Ouarda Saillo 337 Zabójstwa honorowe we wspólnotach imigranckich w Europie 340 Pytania do dyskusji 345 Literatura 345 Rozdział XIV. OBRZEZANIE KOBIET 347 Skala zjawiska na świecie 347 Obrzezanie wśród imigrantek w UE 350 Relacje osobiste kobiet 352 Khady 352 Waris Dirie 354 Możliwość zwalczania praktyk okaleczania kobiet w UE 357 Prawodawstwo w niektórych państwach UE 360 Pytania do dyskusji 362 Literatura 362 Rozdział XV. JAK WIDZI WYBRANE WYZWANIA POLITYKI INTEGRACYJNEJ IMIGRANTÓW W EUROPIE PRZEDSTAWICIEL ISLAMU? – wywiad z Hani Hraishem 365 Pytania do dyskusji 383 BIBLIOGRAFIA 385 Wykaz tabel, wykresów, rysunków i zdjęć 401 -10% „Górnośląskie Studia Socjologiczne. Seria Nowa”. T. 8 „Przedstawiamy tom 8. „Górnośląskich Studiów Socjologicznych. Seria Nowa”, przygotowany przez prof. Andrzeja Niesporka z Instytutu Socjologii Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Każdy tom naszego czasopisma ma swoją specyfikę tematyczną nakreśloną przez redaktora naukowego. Andrzej Niesporek zaprosił Autorów reprezentujących różne kierunki zainteresowań badawczych, akcentujących jednakże teoretyczny i teoretyzujący wymiar podejmowanych przez siebie analiz. Spektrum publikowanych zagadnień jest szerokie: od prowadzonych przez Marię Banaś poszukiwań literackich śladów w socjologii (pomiędzy Królową śniegu a Don Kichotem) po „współuzależnienie jako rodzaj funkcjonowania”, analizowanego w perspektywach teorii socjopsychomedycznych (artykuł Rajmunda Morawskiego); od refleksji skupionych wokół kategorii utopii jako narzędzia teorii społecznej (Waldemar Czajkowski) po socjologię historyczną Raymunda Arona (Marcin Gacek); od sporów wokół konfliktu i teorii konfliktu (Anna Adamus-Matuszyńska) po socjologiczną analizę dyskursu wolności i bezpieczeństwa w kontekście liberalizmu i biopolityki (Piotr Kępski). Otwiera tom „Górnośląskich Studiów Socjologicznych” artykuł Pawła Ćwikły, noszący znamienny tytuł: O wyższości socjologicznej teorii nad materią, podejmujący między innymi pytanie o to, „czy zagadnienie teorii w naukach społecznych odnosi się do jej praktycznej funkcjonalności, prawdziwie służącej rozumieniu społecznego świata, czy też część racji należałoby przyznać sceptykom, szepczącym, że tego rodzaju uprawianie nauki (gdzie fakty zmieniają swe znaczenie w zależności od przyjętej uprzednio teorii) służy przede wszystkim uzasadnianiu tychże teorii, które — choć kiedyś może odkrywcze — dziś stają się głównie narzędziem służącym podnoszeniu nieoryginalnych spostrzeżeń do rangi twierdzeń naukowych. Tego rodzaju wątpliwości prowadzą nieuchronnie do rozważań nad teorią teorii, czyli ponownie odsyłają do początków formowania się refleksji nad sposobami przyglądania się społecznemu światu i jego rozumienia”. Maciej Witkowski podejmuje analizę psychoterapeutycznych inspiracji we współczesnej antropologii refleksyjnej, wskazując między innymi deficyty spójnego języka teoretycznego czy jasnej strategii tworzenia antropologicznej narracji: „Hasłem teoretycznego rozwoju metodologii refleksyjnej może stać się dążenie do stworzenia kanonów podwójnie gęstego opisu”. Łukasz Trembaczowski w dość enigmatycznie zatytułowanym artykule Upadek. Analiza problemu specyficznie (nie)obecnego w teorii socjologicznej omawia teorię załamania i upadku cywilizacji w ujęciu Arnolda Toynbeego, koncepcję upadku Zachodu Oswalda Spenglera wraz z jej polskim odpowiednikiem zaproponowanym przez Floriana Znanieckiego, dołączając do swoich studiów teorię upadku społecznego, jaką przedstawili Joseph Tainter oraz Jareda Diamond. Autor stawia tezę, że w socjologii brakuje pojęcia upadku społecznego stawianego explicite, dobrze zdefiniowanego i poddającego się operacjonalizacji. Monika Żak przedmiotem swojego artykuły czyni odwieczny problem pogodzenia pracowniczych i rodzinnych ról społecznych ujmowany w świetle koncepcji work-life balance. Obok artykułów o wyraźnych odniesieniach teoretycznych zamieszczone są także dwie prace studyjne. Anna Muś i Anna Depta przedstawiają wyniki badań empirycznych na temat partycypacji studentów Uniwersytetu Śląskiego w życiu akademickim, a Agnieszka Rychłowska-Niesporek analizuje obecne w dyskursie nauk społecznych dyskusje wokół kategorii „singiel”. Podobnie jak w poprzednich tomach zamieszczamy także recenzje książek socjologicznych, w tym książki przygotowanej pod redakcją Marka S. Szczepańskiego i Anny Śliz Współczesne teorie społeczne. W kręgu ujęć paradygmatycznych. Przedstawiamy również najnowsze osiągnięcia naukowe Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego, udokumentowane w tekście Roberta Pyki. Wyrażamy nadzieję, że prezentowany tom „Górnośląskich Studiów Socjologicznych” znajdzie zainteresowanie w kręgach czytelników także spoza grona środowiska socjologicznego. Refleksje teoretyczne i teoretyzujące podejmowane przez socjologów są bowiem zawsze zaczynem pomnażającym zasoby wiedzy o procesach stawania się świata społecznego, ich uwarunkowaniach i następstwach, o roli jednostki w budowaniu społecznych struktur i znaczeniu społeczeństwa w konstruowaniu kapitału kulturowego człowieka jako podmiotu społecznego życia. Lektura przedstawionych tekstów, sięgających różnych dawnych i współczesnych orientacji teoretycznych, może stać się inspiracją do pełniejszego, może bardziej trafnego rozumienia i tłumaczenia szybko zmieniającego się społeczeństwa.” (Wstęp, Wojciech Świątkiewicz) -9% 20 lat transformacji w aspekcie regionalnym Śląsk. Refleksje socjologów Zbiór artykułów dotyczących społecznych problemów i przeobrażeń Śląska – jego polskiej i czeskiej części – w okresie transformacji systemowej. Przedstawiono zarówno zmiany świadomościowe, jak i gospodarcze. Ukazano złożoność przemian przestrzennych regionu oraz społeczne aspekty rewitalizacji śląskich miast. Podjęto również istotną kwestię przeobrażeń w zakresie postaw obywatelskich. Uwagę badaczy zwrócił problem szkolnictwa, przemiany aspiracji edukacyjnych, a także procesy zachodzące na wojewódzkim rynku pracy. Dzięki omówieniu przestrzennych i politycznych zmian czeskiego Śląska i Moraw, specyfika procesów transformacji została ujęta w perspektywie międzynarodowej. Publikacja adresowana jest do pracowników naukowych, studentów oraz praktyków zajmujących się problematyką śląską. -27% Anegdoty, limeryki, epifanie o socjologii i socjologach Znaczna część zamieszczonych w tym tomiku tekstów ukazywała się w ostatnich latach w biuletynie Polskiego Towarzystwa Socjologicznego „Informacja Bieżąca”, najczęściej pod kryptonimem Ankor. Najżywszy odzew wywołały limeryki. Niektórzy socjologowie, a nawet ich spadkobiercy, poczuli się bardzo urażeni, autor zaś wzywany był do publicznych przeprosin. Nie uczynił tego, musiałby bowiem przyznać, że imiona Jana, Piotra czy Stefana oznaczają konkretne osoby, a tak nie jest. Wszelako w sytuacji, jaka zaistniała, autor czuje się w powinności, aby stwierdzić, że jakiekolwiek podobieństwo postaci i sytuacji tutaj przywołanych do żyjących i nieżyjących socjologów (a także przedstawicieli innych zawodów) jest najzupełniej przypadkowe. Co się tyczy anegdot, które Merriam Webster’s Dictionary & Theasaurus definiuje jako short narrative of interesting, amusing, or biographical incident, to spotkały się z zarzutem, że ten czy ów socjolog (zwłaszcza rodzimy socjolog!) nie mógł powiedzieć lub zrobić tego lub owego, kłóciłoby się to bowiem z jego wizerunkiem, jego charakterem, temperamentem, poczuciem humoru lub innymi znanymi(?) jego przymiotami. Według tej opinii jeden z nadzwyczaj sympatycznych profesorów (notabene promotor doktoratu autora tych słów, a także, notabene, mąż kilku żon), nie mógł porównać wykładanego przez siebie przedmiotu do kostiumu bikini, bo to jakoby nie licowało z jego z sylwetką i stylem bycia... Niedorzeczną pretensją jest oczekiwanie, że każda anegdota będzie opatrzona stemplem autentyczności. Do anegdotycznej narracji nie stosuje się bowiem kryterium prawdy i fałszu, co najwyżej prawdopodobieństwa. Nie ma więc sensu dociekać, czy opisana w anegdocie sytuacja na pewno się wydarzyła i czy jej bohaterem była ta właśnie, a nie inna osoba. Zapewne sporną jest kwestią, czy powtarzane z pokolenia na pokolenie anegdoty, złote myśli, aforyzmy, maksymy, sentencje, facecje, dykteryjki, powiastki, dewizy, kalambury i fabulacje należą do dóbr (kanonu) kultury, czy też powinno się im przyznać znacznie niższą rangę. Zdaje się natomiast nie ulegać wątpliwości (choć nie jest to oczywiste dla wszystkich socjologów), że owe drobne, ulotne w większości utwory, mniej lub bardziej udane lub zupełnie chybione, są nośnikiem nie tyle treści poznawczych, choć i takie w nich się znajdzie, ile emocjonalnych pobudzeń i nastrojów raczej żartobliwych niż poważnych. -10% Badania etnograficzne i obserwacyjne Praktyczne wprowadzenie do metodologii badań terenowych, od samego wyboru miejsca dokonywania badań, przez zbieranie materiałów, po interpretację i w końcu prezentację badań etnograficznych. Autor rozważa najważniejsze dylematy, również etyczne, związane z rozpoczęciem obserwacji, a także stosunkiem do podmiotów badania. Książkę podsumowuje przybliżenie perspektyw etnografii w XXI wieku. -10% Brudna praca w zawodach medycznych Konteksty interakcji pacjent–personel medyczny w procesie leczenia W publikacji dokonano analizy interakcji pomiędzy pacjentami i personelem medycznym, ze szczególnym uwzględnieniem obciążeń (społecznych, interakcyjnych, moralnych, fizycznych), które wiążą się z pracą lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Wykorzystując koncepcję Everetta Hughesa – dirty work (brudnej pracy), starano się pokazać trud związany z wykonywaniem zawodu medycznego. Tekst monografii umożliwia Czytelnikowi zrozumienie specyficznego środowiska pracy w wyspecjalizowanych instytucjach (szpitale, domy pomocy społecznej, hospicja) odpowiedzialnych za takie aspekty życia, jak choroba, leczenie, umieranie. Starano się obiektywnie pokazać pracę zespołu medycznego. Zwrócono uwagę na rozbieżności między postrzeganiem lekarza przez pacjentów a jego rzeczywistymi obowiązkami. Wizja lekarza ubranego w nieskazitelnie biały fartuch, przechadzającego się po salach chorych to tylko niewielki ułamek zadań, które musi on wykonać podczas dnia pracy. Trudne decyzje (obciążające moralnie), skomplikowane sytuacje podczas operacji i kontakt z wydzielinami ludzkiego ciała (obciążenia fizyczne), kontakt z osobami roszczeniowymi, które uważają, że zasługują na wyjątkowe traktowanie (obciążenia interakcyjne), kontakt z osobami naznaczonymi społecznie (obciążenia społeczne) to codzienność dla lekarza pracującego w placówce medycznej. Książka jest adresowana do osób zainteresowanych współczesnymi teoriami socjologicznymi i interakcjonistycznym ujęciem pracy – zwłaszcza do lekarzy, osób zarządzających zespołami medycznymi oraz pacjentów, którzy chcą dowiedzieć się, jak wyglądają kulisy pracy medycznej. -14% Cyfrowe dzieci Zjawisko, uwarunkowania, kluczowe problemy Sam problem cyberprzestrzeni, obecności w niej pokolenia najmłodszych nie jest zagadnieniem, które można po prostu rozstrzygnąć, rozwiązać, zniwelować. Takie ewentualne próby byłyby przejawem naiwności i braku kontaktu z rzeczywistością. Lektura książki daje nieodparte wrażenie, że istnieje rzeczywistość, która może nas poprowadzić do najwspanialszych możliwości rozwojowych. Jednak, pozostawiona bez jakichkolwiek pedagogiczno-humanistycznych oględzin i aksjonormatywnego ujarzmienia najprawdopodobniej obróciłaby się przeciwko nam. Cieszy fakt, że czytelnik otrzymuje tak zaawansowane merytorycznie narzędzie dla takich właśnie możliwych – i całkiem prawdopodobnych w pozytywne skutki – namysłów i działań. dr hab. prof. AJP Paweł Prüfer Monografia wieloautorska "Cyfrowe dzieci" pokazuje szeroki wachlarz obrazów dzieci, społeczeństwa i edukacji wraz z próbą ich przeanalizowania z różnych perspektyw teoretycznych i empirycznych. W publikacji podkreślane są globalne i lokalne oblicza rozwoju dziecka, jego relacji z otoczeniem społecznym (swoistej przestrzeni edukacyjnej), jak również współczesne przemiany teorii i praktyki edukacyjnej (w poszczególnych rozdziałach prezentowana jest edukacja jako dziedzina zabezpieczania potrzeb społeczeństwa – jako całości, oraz jako sfera zaspakajania specyficznych potrzeb indywidualnych). Można odnieść wrażenie, że szczególnym zamiarem i istotną perspektywą teoretyczno-empiryczną (uwidaczniająca się również w układzie książki) jest ta, którą określić można jako społeczno-aksjologiczną. Autorzy, oprócz głęboko i poprawnie metodologicznie poczynionych analiz, przybliżają treści o charakterze refleksyjno-przeglądowo-opisowym, jak i takie, które mają służyć rozwojowi teorii – zwłaszcza z obszaru pedagogiki społecznej. dr hab. prof. UZ Mirosław Kowalski Książka jest przykładem rzetelnej diagnozy zjawiska. Na pozytywne podkreślenie zasługuje rozległa aktywność badawcza i analityczna wszystkich autorów opracowania, tym bardziej że analiza wniosków i wyników wypływających z badań ma duże znaczenie diagnostyczne i prakseologiczne. Autorzy są nie tylko teoretykami, ale także i praktykami społecznymi, obserwującymi dane zjawiska społeczne, szczególnie w sferze zagadnień związanych z juwentologią i cyberprzestrzenią. Łączą przy tym kilka ról przypisywanych naukowcom w dziedzinie nauk społecznych, w tym rolę badacza zjawisk społecznych, praktyka, a także dydaktyka, o czym się można przekonać czytając konkluzje. dr hab. prof. PRz Eugeniusz Moczuk Przedstawiona monografia jest interesująca z poznawczego i badawczego punktu widzenia. Zawarte w niej treści w znaczącej mierze oparte na wynikach z dużego projektu badawczego stanowią cenne źródło wiedzy dla pedagogów, wychowawców, rodziców. Monografia została napisana bardzo przystępnym językiem, bogato wzmocniona materiałem ikonograficznym, co sprawia, że zapewne znajdzie zainteresowanie wśród czytelników. dr hab. prof. WSB Marek Walancik - Jeśli chodzi o media emirackie, wszyscy są pod niesamowitym wrażeniem otwartości papieża. Stacje telewizyjne i portale internetowe z innych krajów arabskich szczególnie podchwyciły słowa papieża sprzed wylotu do ZEA, w których potępiał on interwencję państw koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej w Jemenie - mówi w rozmowie z KAI arabistka Anna Wilczyńska, komentując wizytę papieża Franciszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Publikujemy pełny wywiad: Dawid Gospodarek (KAI): Mówi się, że wizyta papieża Franciszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich była historyczna, przełomowa. Czy mogłaby Pani wymienić trzy najważniejsze wydarzenia? Anna Wilczyńska: - Po pierwsze, fakt, że Franciszek jako głowa Kościoła katolickiego został zaproszony na Półwysep Arabski, przyjął to zaproszenie i wizyta faktycznie się odbyła, jest wydarzeniem historycznym. Jak dotąd żaden papież takiej wizyty nie odbył. Należy także podkreślić, że idea podróży do ZEA nie zrodziła się z dnia na dzień - był to efekt długotrwałego podtrzymywania relacji nie tylko pomiędzy Watykanem a władzami Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale także między Franciszkiem a jednym z ważnych muzułmańskich autorytetów, doktorem Ahmadem at-Tayyebem, wielkim imamem Uniwersytetu al-Azhar w Kairze. Mamy do czynienia nie z wydarzeniem o charakterze incydentalnym, ale z budowaniem relacji, dalekowzrocznym spojrzeniem na kontakty międzyreligijne. Bardziej z ewolucją niż rewolucją w relacjach - z procesem wolniejszym, ale na dłuższą metę skuteczniejszym. Po drugie, w Emiratach Arabskich, gdzie dominuje jedna religia, w dodatku nietolerująca konwersji na inne wyznania, udało się zgromadzić ponad 400 przywódców różnych grup religijnych - wśród nich także nie-monoteistów - i podpisać deklarację, która w swojej treści otwarcie mówi o konieczności odrzucenia przymusu "przylgnięcia do określonej religii lub kultury". Również podczas rozmowy z dziennikarzami w drodze powrotnej do Rzymu Franciszek mówił o zapoczątkowaniu procesu budowania wolności religijnej. Procesu, a zatem po raz kolejny rozwoju, który wymaga czasu. Papież wydaje się rozumieć, że gwałtowne zmiany mogą nie zostać zrozumiane i przyjęte, za to mogą wywołać gwałtowne reakcje. Tutaj również proces ewolucyjny jest dużo rozważniejszy niż rewolucja. Po trzecie, papież odprawia publicznie Mszę w kraju, gdzie religie inne niż islam nie mogą afiszować się ze swoimi symbolami oraz odprawia ją przede wszystkim dla społeczności migrantów. Warto przypomnieć, że katolicy, którzy w kraju stanowią około jednego z dziewięciu milionów mieszkańców, są ludnością napływową w Emiratach. KAI: Czy śledziła Pani, jak wizyta papieża czy podpisanie wspólnej deklaracji odbierane są w świece muzułmańskim? Jakie są reakcje, komentarze? - Całą wizytę śledziłam posługując się wyłącznie doniesieniami mediów bliskowschodnich i muzułmańskich. Jeśli chodzi o media emirackie, wszyscy są pod niesamowitym wrażeniem otwartości papieża. Stacje telewizyjne i portale internetowe z innych krajów arabskich szczególnie podchwyciły słowa papieża sprzed wylotu do ZEA, w których potępiał on interwencję państw koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej w Jemenie - interwencję, w której dużą rolę odgrywają Emiraty. Bardzo pozytywne reakcje wywołał także otwarty sprzeciw liderów religijnych przeciwko aktom przemocy popełnianym w imię religii. KAI: Co nowego do relacji chrześcijańsko-muzułmańskich wnosi podpisanie deklaracji o ludzkim braterstwie dla pokoju na świecie i zgodnego współistnienia? - To, że pojawia się deklaracja, którą zgodnie podpisują przywódca Kościoła katolickiego i imam, z którym liczy się bardzo wiele środowisk muzułmańskich na świecie, jest nowością. Jednak musimy pamiętać o tym, że tak jak nie wszyscy zgadzają się z linią dialogu proponowaną przez papieża Franciszka, tak samo wielki imam al-Azharu, mimo iż przewodzi tej instytucji, również nie reprezentuje zdania wszystkich jej członków czy wszystkich sunnitów. Islam nie jest jednolity i wśród jego uczonych ścierają się różne poglądy, dokładnie tak samo jak ma to miejsce w środowisku teologów czy biskupów katolickich. Jednak jest to ważny impuls nie tylko dla hierarchów czy liderów wspólnot muzułmańskich, ale również dla samych wyznawców islamu i katolików. Chociaż wspomniana deklaracja operuje pojęciami, które mogą nie być jednoznacznie rozumiane (chociażby pojęcie tolerancji może budzić kontrowersje), daje podstawy do rozpoczęcia otwartych, wspólnych działań w innych krajach muzułmańskich, które próbują wzorować się na Emiratach. Wkrótce rozpocznie się kolejna wizyta papieża w kraju muzułmańskim, w Maroku. Deklaracja z Abu Zabi może wywołać lawinę ocieplenia stosunków meczetu z kościołem, który w wielu krajach Afryki Północnej jest kojarzony z przeszłością kolonialną. KAI: Kim w ogóle w świecie muzułmańskim jest wielki imam al-Azharu? Jakie znaczenie dla muzułmanów ma to, że właśnie on podpisał z papieżem wspólną deklarację? Czy jego opinie są szanowane i aplikowane przez fundamentalistów? - Wielki imam Uniwersytetu al-Azhar w Kairze, którą to funkcję pełni obecnie Ahmad at-Tayyeb, to najważniejszy przedstawiciel jednej z najbardziej szanowanych instytucji religijnych w świecie muzułmańskim. Jest to jeden z najlepiej wykształconych w prawie i tradycji uczonych muzułmańskich, w dodatku stojący na czele instytucji wydającej fatwy - dokumenty objaśniające kontrowersje teologiczne i interpretujące święte teksty. Skoro taka osoba deklaruje chęć uczestnictwa w dialogu międzyreligijnym, dla muzułmanów sunnitów (bo w ten większościowy nurt wpisuje się al-Azhar) jest to sygnał, że jego decyzja jest zgodna z postanowieniami prawa muzułmańskiego. Ugrupowania fundamentalistyczne nie sugerują się interpretacjami żadnych powszechnie szanowanych autorytetów, ponieważ za wiarygodne uznają tylko własne. Jednak warto przypomnieć, że władze Emiratów Arabskich, sojusznicy Arabii Saudyjskiej, również promują bardzo konserwatywny nurt islamu, a jednak zdecydowały się zaprosić papieża. KAI: Czy można liczyć na to, że wspólna deklaracja przyczyni się do wprowadzenia wolności religijnej w muzułmańskich krajach, gdzie często jest ona gwałcona? Czy w świecie muzułmańskim są inicjatywy wspierające dążenie do wolności religijnej? - Pytanie brzmi, co rozumiemy przez wolność religijną w tym kontekście. Czy będzie można budować inne świątynie niż meczety w krajach muzułmańskich? Takie rzeczy już się dzieją i odpowiadają za nie również przywódcy religijni i rządy krajów muzułmańskich. Rozpoczęły się starania o powstanie pierwszego kościoła w Arabii Saudyjskiej, a w Emiratach powstaje pierwsza synagoga - to są zmiany, na które nikt nie liczył jeszcze kilka lat temu. Dużo większym wyzwaniem jest kwestia konwersji, która w wielu krajach muzułmańskich nie jest możliwa przede wszystkim dla samych muzułmanów. Komentatorzy spekulują, że poważne dyskusje w tej kwestii będą miały miejsce podczas papieskiej wizyty do Maroka. Jednak oprócz nacisków na liderów religijnych należałoby dążyć do tego, żeby rządy poszczególnych krajów usunęły z podstawowych dokumentów identyfikacji obywateli informację o tym, jakiej religii jest posiadacz dokumentu. Tu jest pole do szczególnie rozprzestrzenionej dyskryminacji. Na podstawie religii wpisanej w dowodzie zawiera się związki, zdobywa wykształcenie, zatrudnia pracowników, sprzedaje ziemię. Są religie, których nie ma się prawa wpisać w dokumencie tożsamości, niektóre z nich nie istnieją w rejestrach państwowych. Ale tu potrzebna jest nie tyle pisemna deklaracja, co zmiana mentalności. Na Bliskim Wschodzie jest bardzo dużo instytucji i nieformalnych inicjatyw, które działają na rzecz porozumienia międzyreligijnego. Ciekawym przykładem takiej działalności jest na przykład Fundacja Adyan z Libanu, która powstała po krwawej wojnie domowej o podłożu religijnym, a została założona przez sunnitkę, szyitę i księdza. KAI: Czy stwierdzenia o różnicy płci czy o równości praw człowieka mogą wpłynąć np. na stosunek do kobiet w islamie? - Nie da się tego jednoznacznie określić, ponieważ w islamie w zależności od gałęzi czy regionu spotkamy się z różnymi interpretacjami roli kobiety. Podobnie z prawami człowieka - jak mówiłam wcześniej, deklaracja nie podaje dokładnej definicji tych praw, więc aplikacja tych pojęć do konkretnych grup społecznych nie będzie łatwa. KAI: Jakie znaczenie dla katolików w ZEA miało spotkanie z papieżem i Msza święta? - Ogromne. Niektóre media podawały, że spotkanie w wiernymi w ZEA było największym aktem kultu chrześcijańskiego w regionie. Jednak nie to miało największe znaczenie dla katolików w Emiratach. Wielu migrantów żyje w ZEA w zupełnym oderwaniu od swojej kultury, od rodzin. Słowa papieża o tym, że Jezus idzie przy nas, nawet jeśli myślimy, że jesteśmy całkiem sami, są słowami otuchy dla osób, które na emigracji żyją w izolacji. Papież wprost wyraził zrozumienie dla ich samotności mówiąc, że "z pewnością nie jest łatwo żyć z dala od domu" z poczuciem braku stabilności czy nadziei na pewną przyszłość. Ten wyraz solidarności dla samotności katolickich migrantów w kraju był ważnym momentem całej wizyty. *** Anna Wilczyńska - arabistka, autorka bloga Zajmuje się edukacją na temat islamu i kultury arabskiej oraz działaniami integracyjnymi na rzecz cudzoziemców w Polsce.

minister w krajach muzułmańskich